Pfsense nagle przestał działać

[siCk_BoY_]

Witam.
Po pewnym okresie czasu pracy w sieci pfsense nagle odmówił posłuszeństwa.
Całkowicie padła komunikacja w sieci. W logach nie ma praktycznie nic co mogłoby wskazywać na jakieś problemy.
Jedyne co udało mi się zrobić to zdjęcie, które załączam do tego posta.
Niestety na zdjęciu zauważycie nie do końca czytelne linie ponieważ ekran po prawej stronie coś świrował.
Ale może ktoś z was domyśli się o co chodzi i naprowadzi mnie co mogło spowodować taki stan rzeczy.

[Przemyslaw85]

Restart nie pomaga?

[siCk_BoY_]

Restart pomógł, ale sytuacja się powtarza. W piątek ponownie przestała działać sieć i był brak dostępu do Internetu. Pytanie czy to wina sprzętowa czy programowa?

[Przemyslaw85]

Moim zdaniem sprzętowa. U mnie pfsense działa miesiącami bez problemów.
Jeśli to sieć firmowa pogadaj z szefostwem nt zakupu serwerka. Za ok 1000zł dostaniesz dobry sprzęt.

Edit.
Puść memtesta na ok 24 godziny. Jakość karty sieciowej jak i samego zasilacza ma duże znaczenie.
Podaj specyfikację/markę/model tego komputera/serwera.

[siCk_BoY_]

Sprzęt, na którym postawiony jest pfSensne to OptiPlex GX270 - z tym że zwiększona jest pamięć RAM do 4GB oraz dysk 250GB.
Karty sieciowe 3 szt. (1 wbudowana - 2 PCI) wszystkie 10/100/1000MBit.
Specyfikacja sprzętu wygląda tak jak na tej stronie http://www.24dell.pl/p,pl,412,dell+optiplex+gx270+2-8ghz+512mb+40gb+dvd+win+xp+pro+slim+-+sff.html
Niestety obecnie memtesta nie mogę zapuścić - sieć musi być cały czas dostępna. Być może przy weekendzie uda się to zrobić.

[Przemyslaw85]

Postaw tymczasowo pf-sa na jakimś "trupie". Na wszelki wypadek warto mieć sprzęt zapasowy.